Pavels Steinbors – 6,37. Gdyby nie świetne interwencje Łotysza, znacznie wcześniej byłoby po meczu dla Arki. Na początku spotkania wyciągnął piłkę spod nóg Gabedawy. Później zbił na słupek groźny strzał z dystansu, a w drugiej połowie wyciągnął z linii strzał Polczaka. Nie miał nic do powiedzenia przy pierwszym i trzecim golu, przy drugim odbił z bliska pierwszy strzał Pawłowskiego i wydaje się, że to wszystko, co mógł zrobić.

Damian Zbozień – 4,88. Druga najwyższa ocena w drużynie wynika zapewne z faktu strzelenia dwóch goli. I o ile jest to rzecz godna uznania, o tyle oceniając występ prawego obrońcy całościowo, nota musiałaby pójść w dół. Przy pierwszym golu dla Zagłębia, Zbozień zgubił Udovicicia, który ze spokojem dobił piłkę do bramki. W defensywie nie wyglądał pewnie. Wśród obrońców Arki miał najmniejszy procent celnych podań i wygranych pojedynków oraz najwięcej strat piłki.

Frederik Helstrup – 2,85. Duński stoper dopasowuje się ostatnio poziomem do reszty defensywy. Przy drugim golu dla sosnowiczan najpierw przepuścił długie podanie, potem nie zdołał zablokować Pawłowskiego przy dobitce.

Luka Marić – 2,29. Kolejny słaby występ. Przy ostatniej bramce dla Zagłębia "doskoczył" do Pawłowskiego na alibi. Na pewno nie wygląda na ostoję defensywy i zawodnika, od którego możnaby zaczynać ustalanie składu.

Adam Marciniak – 3,02. Bez indywidualnego "udziału" przy straconych golach, ale ciężko też uznać, że kapitan wyróżnił się na plus, zarówno w defensywie, jak i w akcjach ofensywnych.

Luka Zarandia – 4,34. Szarpał od początku spotkania. Najpierw ukarany żółtą kartką za upadek w polu karnym (Arka odwołała się od tej decyzji sędziego). Potem wywalczył jedenastkę po solowej akcji. Wciąż jednak mocno chimeryczny i nie dający tyle, na ile go stać.

Adam Danch – 2,82. Wskoczył do składu w miejsce wykartkowanego Dei, i na następny występ chyba jeszcze poczeka. Przy drugim golu wraz z Helstrupem pozwolili Pawłowskiemu zrobić co chciał. Podsumowaniem występu Dancha piłka odbita od jego nogi po strzale Pawłowskiego, która ostatecznie zaskoczyła Pavelsa Steinborsa i wylądowała w bramce, dając gospodarzom trzy punkty. W całym meczu jeden udany odbiór na dwie próby - dla porównania Michał Nalepa 5/8, a Luka Zarandia 3/5.

Michał Nalepa – 4,29. Po jego dośrodkowaniu z narożnika padł gol. Podobnie jak w meczu z Koroną, jedna z bardziej pozytywnych postaci w drużynie, mimo słabych wyników. Największa obok Adama Marciniaka liczba odbiorów. Próbował uderzać z dystansu, ale był blokowany.

Maksymilian Banaszewski – 2,9. Lepszy występ niż w debiucie z Koroną. Był aktywny zwłaszcza na początku spotkania. Gdyby w drugiej minucie przewrócił się przy akcji w polu karnym Zagłębia, Arka miałaby rzut karny. Im dalej w mecz, tym bardziej gasł.

Maciej Jankowski – 3,15. Asysta przy bramce Zbozienia. Poza tym, bardzo przeciętny występ Jankesa, który na razie nie może znaleźć dyspozycji z jesieni. Zaledwie 9 wygranych pojedynków na 39 prób i najwięcej strat piłki w drużynie.

Rafał Siemaszko – 4,01. Nie był w stanie dać nic więcej drużynie w ofensywie. Czwarta żołta kartka oznacza, że zabraknie go w kolejnym spotkaniu.

Nabil Aankour – 2,91. Drugi mecz rundy wiosennej i druga anonimowa zmiana byłego zawodnika Korony Kielce.


Najwyższa średnia ocen

6,52 – Mateusz Młyński
6,44 – Pavels Steinbors
6,13 – Christian Maghoma
5,62 – Michał Janota
5,52 – Dawid Sołdecki
5,51 – Aleksandar Kolew
5,41 - Rafał Siemaszko
5,33 – Adam Deja
5,24 – Michał Nalepa
5,08 - Luka Zarandia
4,99 – Andrij Bohdanow
4,88 – Damian Zbozień
4,84 – Goran Cvijanović
4,74 – Kacper Krzepisz*
4,42 - Adam Danch
4,32 – Karol Danielak
4,24 – Maciej Jankowski
4,20 – Adam Marciniak
4,18 – Frederik Helstrup
4,18 – Tadeusz Socha
4,07 – Robert Sulewski*
3,98 – Adrian Klimczak*
3,94 – Nabil Aankour
3,61 – Luka Marić
2,77 - Maksymilian Banaszewski

*Krzepisz, Sulewski i Klimczak byli oceniani tylko w jednym meczu

Najczęściej wybierani piłkarzem meczu

7 – Pavels Steinbors
5 – Michał Janota
3 – Luka Zarandia
2 – Mateusz Młyński, Maciej Jankowski, Christian Maghoma
1 – Damian Zbozień, Michał Nalepa, Rafał Siemaszko